czerwca 13, 2012

chłodnik litewski

to mój smak wiosny - koperek cudownie łączy się aromatem z buraczkami, ogórkiem zielonym i rzodkiewką, idealnie ochładza w najbardziej upalne dni


1 pęczek rzodkiewki
1 pęczek botwiny
1 ogórek zielony wąż
1 ząbek czosnku
szczypta soli (pół lub 3/4 łyżeczki)
koperek młody
1 kefir 0,5litra
1 yogurt mały


Myjemy botwinę, młode buraczki i łodygi (bez liści) ciachamy w kostkę, wrzucamy do rondelka i zalewamy taką ilościa wody,by zawartość była przykryta (u mnie 3/4 szkl.), gotujemy 5min, studzimy. Ogórki i rzodkiewki trzemy na tarce, koperek drobno siekamy, ząbek czosnku przeciskamy przez praskę, wszystkie składniki wrzucamy do naczynia (botwinę również), wszystko zalewamy kefirem i yogurtem naturalnym, dodajemy do smaku soli. Wstawiamy do lodówki, chlodzimy 2/3h. Dla mnie najlepszy jest nastepnego dnia, szamię (inaczej jem) z pajdą chleba zbożowego podpieczonego na grillu. Można dodać również jajko ugotowane na twardo ;)

2 komentarze:

ellae pisze...

Chlodniczek chetnie sprobuje
Nie robilam nigdy z botwinki:)

Unknown pisze...

koniecznie! pyszny jest :)